Ponieważ mojemu synkowi przestały smakować kaszki mleczno - ryżowe postanowiłam coś z nimi zrobić (posiadam ich cały zapas, a szkoda ich wyrzucać).
Składniki:
- 4 jajka
- 8 łyżek cukru pudru
- 8 łyżek oleju
- 8 łyżek mąki pszennej
- 2 łyżeczki proszku do pieczenia
- 24 łyżeczki błyskawicznej kaszki mleczno - ryżowej o dowolnym smaku ( ja miałam owocową)
Jajka wraz z cukrem ubijamy mikserem. Dodajemy olej i ciągle mieszając dodajemy mąkę. Do powstałej masy dodajemy kaszkę i cały czas mieszając łączymy składniki. Blachę smarujemy tłuszczem lub wykładamy papierem do pieczenia. Możemy użyć również silikonowej maty wówczas nie musimy używać, ani papieru ani tłuszczu. Dość gęste ciasto nakładamy łyżka na blachę, nie rozpłaszczamy.
Piec w temperaturze 180 C przez ok 10 - 15 min aż brzegi ciasteczek będą złociste.
Jeżeli chcemy upiec mniej ciasteczek wówczas używamy połowę mniej składników.
Po upieczeniu mamy smaczne i miękkie biszkopciki które mój synuś uwielbia - zresztą nie tylko on :)
a bez ubijania? bo ubijaczka zginęła
OdpowiedzUsuń